niedziela, 26 października 2014

Misje Halloween'owe, Halloween

Cześć!
Jak widać, zbliża się HALLOWEEN. To świetny czas, aby się zabawić, przebrać w strój i iść na cukierki. Ile ja bym dała, żeby mieszkać za granicą i obchodzić (tak jak należy) to święto.
Niesamowite... Ciekawa jestem jak to jest. No cóż. Ja  mieszkam w bloku, mieście.
Jeszcze gdybym mieszkała na wsi to może bym się skusiła. No cóż, życie. ;)
Halloween'owa atmosfera już od jakiegoś czasu gości na MSP.
Przyznam, że nawet fajne stroje wymyślili, tła, niespodziankę. To im się akurat udało.
Moim zdaniem jest świetnie. :)

Myślałam nad jakimś konkursem, a więc postanowiłam zrobić Halloween'owe sekundówki,
dopracuje mój pomysł i go Wam przedstawię. Na pewno będą (FAJNE) nagrody.
Nie zapomniałam też, że fajnie było by przystroić bloga, mam już nawet pomysł.
Wygląd bloga zmienię niedługo! :) 
EDIT: Niestety, ale nie wyrobiłam się w czasie, nie zrobiłam konkursu, ani wyglądu bloga, serdecznie wszystkich przepraszam.
Wiem, że czekaliście aż ogarnę się i bloga, przepraszam, nie zdążyłam. :(
Moderatorzy postawili w tym roku na niespodziankę (jak już wcześniej wspomniałam).
Niektórzy nie wiedzą o co chodzi. A więc postanowiłam Wam to przedstawić w prosty sposób.


Logujemy się na msp i pojawia nam się ekran startowy gry.
Słoneczny ekran, a na nim różne zakładki: Gry, Miasto Filmów, Chat, Zakupy, Zwierzaki.


Widać słoneczko, które jest zasłonięte dynią.


Czasami jest problem. Nie za każdym razem wyświetla się dynia na słoneczku i nie wiadomo co w takiej sytuacji zrobić. Wtedy gracze się niepokoją bo coś jest nie tak.
Nie należy się przejmować, martwić i panikować w takiej sytuacji.

Wystarczy wejść w zakładkę AKTYWNOŚĆ (jest nieco wyżej).


Klikając w "Aktywność" rozwija się: Kariery, Stwórz i Oceń, Magazyn Fame, Nowości.


Klikamy w "Nowości".


Pokazuje nam się (po lewej) oferty, promocje, nowości na msp, a obok (po prawej) jest ostatnia aktywność Twoich znajomych (opisy/statusy/ctr) oraz tematy na forum, ankiety, zdjęcia, filmy, artbooki, looki, yt. Po lewej stronie przeskakują nam nowości, promocje, oferty.
Kiedy klikniemy na czwartą kropkę, wyskakuje nam nowość Halloween'owa. 
Czyli specjalne zadania Halloween'owe na zbliżające się święto.


Klikamy na "ROZPOCZNIJ RATUNEK!" albo "POMÓŻ TO OCALIĆ!".


Pojawia nam się okienko z dyniami i nagrodami.
Został ostatni napis, np: "Odblokuje 27. Pa" to znaczy, że misje
następne odblokują się SAME.(27 października; Pa=Październik)


Co do misji...
Klikamy na jedną z dyń (najlepiej pierwszą).


Pokazuje nam się misja/misje.
Czytamy ZE ZROZUMIENIEM całe polecenie 
i wykonujemy je.
*W tej misji mamy za zadanie odnaleźć 5 zielonych dyni.*
(jeżeli komuś się nie chce może pominąć te zadanie za 1 diamonds)


Przy szukaniu dyń musimy się bardzo skupić, ponieważ są bardzo dobrze ukryte, 
czasami wtapiają się w tło i strasznie trudno jest je znaleźć.

Dynie przeważnie znajdziemy na ekranie głównym jak i w zakładkach: 
Gry, Miasto Filmów, Chat, Zakupy, Zwierzaki.


Jeżeli zrobimy/skończymy całą misję
wyskakuje nam okienko.


Klikamy "Odbierz!" i możemy robić 
dalsze zadania.
Jak skończymy misję/zadanie dostajemy bonus (sc i fame)
oraz podświetla nam się dynia.


Kiedy skończymy pierwszą rundę z misjami dostajemy BONUSOWĄ RZECZ.

W 1 rundzie są BUTY, 
w 2 rundzie jest latający DUCH,
w 3 rundzie jest CZAPKA.



Myślę, że rozjaśniłam trochę Wam zasady przejścia misji HALLOWEEN'OWYCH.
Tak, szczerze to nawet podoba mi się ten pomysł z misjami, w końcu to coś nowego.
Dostajemy fame, sc oprócz tego po każdej rundzie bonusowe/wą ubranko/rzecz.
To na tyle. Mam nadzieję, że dzisiejszy post Wam się spodobał (będzie takich więcej).

Jeżeli chcecie ze mną popisać to wystarczy poprosić mnie o nr gg (przeważnie najwięcej siedzę na tym) albo złapać mnie na moim blogowym chacie lub u Porshii. Oczywiście, że z chęcią odwiedzam inne blogi (jak mam czas), ale u siebie najwięcej spędzam czasu.


Pozdrawiam,
Babcia Lidia.

środa, 22 października 2014

Zaniedbanie bloga...


Witajcie!


Jak zauważyliście wygląd bloga się zmienił, ale totalnie zaniebałam go.

Dużo osób pisało, abym wróciła i pisała... Niestety, ale szkoła, tak szkoła.
Dużo jest nauki i nikt mi nie wmówi, że ja mam mało materiału do przerobienia/nauczenia się, itp., itd. Nie mam żadnych problemów. Nie uczę się najgorzej. Wkładam dużo pracy w naukę, chcę mieć w miare dobre oceny przy takim wysokim poziomie nauczania. Czasami wracając ze szkoły do domu mam po prostu dosyć i mi się nic nie chce. Co zrobie? Nic nie zrobie. Same sprawdziany, kartkówki, prezentacje, wypracowania, referaty, ogólnie cała masa. Jako klasa językowa mamy sporo materiału do ogarnięcia z angielskiego i francuskiego. Oczywiście, inne przedmioty też to dotyczy, ale nie wnikajmy... Po prostu jedziemy na wysokim poziomie, tej pracy jest dużo. Ja już naprawdę nie wyrabiam. Do tego co tygodniowa godzina wychowawcza i na każdej opieprz, że klasa się nie uczy, że same jedynki, że same skargi... Zadyma jak nigdy. Nasza wychowawczyni jest zawzięta, chce nas wyrównać poza przeciętną. Mamy nie mieć ŻADNYCH jedynek, a tym bardziej (nie daj Boże!) ZAGROŻEŃ. Ogólnie to jest fatalnie. Klasa jest jaka jest. Często przypały na lekcjach, a później opierdol od wychowawczyni cała klasa za 3-6 osób. Ogólnie nie narzekam, ale na prawdę mamy dużo zadawane. Nie to, że jestem jakaś nienormalna czy chora umysłowo i nie umiem odrobić lekcji, po prostu jak się ma z 7 przedmiotów czasami po 2 kartki na następny dzień to już lekka przesada, do tego dochodzą czasami 2 sprawdziany, kilka kartkówek, odpowiedzi ustne na ocenę i recytacje.
Można dostać po prostu szału od nadmiaru. I nie wiem jak Wy, ale wiele osób nie wie co to jest dużo nauki. :) Np. ANGIE. Tak, ona nie wie. Sama się wypowiada na swoim blogu, jakbym to tylko pisała do niej. Skoro ona ma niski poziom nauczania (tak wnioskuję...) to się nie dziwię.
Różne szkoły=różne poziomy nauczania. Nie, nie w każdej szkole tak samo uczą i zadają po 1 zadaniu z książeczki, a życie jest kolorowe i bajeczne. :') 
 Mimo wszystko, ja porównując np. swoją szkołę ze szkołą kuzyna, ehh.
Ich nauczycielka czyta/czytała im lektury na lekcjach(?). No i wiele, wiele więcej.
Nie chcę nikogo zanudzać, ale na prawdę to się zmieni.
Po prostu zacznę dbać o bloga i pisać regularnie, nie przejmujcie się tym. 
Zależy mi na tym blogu, ale na Was-czytelnikach również.
Dziennie wchodzi po kilkadziesiąt osób na bloga... pewnie z racji takiej, że pojawią się nowe posty.
Ehh, obiecuje Wam, że to się zmieni! Daję słowo! Muszę się ogarnąć... ;)


Pozdrawiam cieplutko,
Ola.

piątek, 5 września 2014

Brak postów, wyjaśnienia, oburzenie, podróba


Witam Was Serdecznie!


Na wstępie bardzo chciałabym Was przeprosić za to, że tak bardzo zaniedbałam bloga. To odkładanie pisania postów na ostatnią chwilę przeciągało się i przeciągało...
Zamieszanie z Angie ustąpiło, iż wydaje jej się, że "wygrała".
No cóż, starsza (podobno) i taka głupia? Nie jestem pewna co do jej prymitywnego sposobu zaświadczania obecnego wieku, takie życie. No cóż przejdźmy do rzeczy.
Jeszcze raz Was przepraszam za ten brak postów, nie miałam czasu, zaczęła się szkoła i o dziwo na sam początek straszny ogrom pracy rzucili nam nauczyciele. Co się dziwić? Gimnazjum (2 klasa) to już wyższa szkoła jazdy. Nie klasa 1, nie podstawówka. Już nie ta bajka, w której można było robić co się chce i wszystko olewać, już czas się wziąć za siebie, ogarnąć wszystko i pokazać, że stać mnie na coś więcej niż tylko marne oceny. Postanowiłam polepszyć swoje wyniki w nauce. Tylko, że samo się nie zrobi, prawda?
Muszę systematycznie pracować (nie ukrywam, że mi się nie chce), do tego jest dość trudny materiał...
Więc, mimo moich starań (początkowych) w szkole będę dodawała posty wtedy kiedy będę miała czas, czyli nie codziennie (aczkolwiek nie ukrywam, że bardzo bym chciała). Postaram się poświęcić dla Was bardzo, bardzo dużo czasu.

Dzisiaj się strasznie oburzyłam. Co więc mam na myśli?
Weszłam na aska (msp'owego) i co zobaczyłam?
Pytanie, w którym był podany link. Weszłam w niego.
I co zobaczyłam? Szok. Durne kłamstwa, m.in. podawanie się za mnie.






Po wejściu w link...






Po wejściu na konto osoby podszywającej się...






Widzicie? :) Są dowody, póki konta nie uśpi jest ono widoczne, 
pomyślcie zanim dacie się nabrać!!! 
Jeżeli byłoby to moje konto poinformowałabym Was na moim blogu/forum/w opisie/w biografii.
Także, bardzo się zdenerwowałam faktem, że osoba ta podszywa się pode mnie (w opisie moje dane). Może i nie ma tam mojego imienia i nazwiska, ale są informacje m.in. o mnie, do tego mój nick, itd. Nie dość, że się podaje to jeszcze oszkuje i nabiera ludzi na fałszywą listę życzeń. Ludzie myśląc, że to moje konto robią 
to, a później domagają się listy życzeń.

A WIĘC POWTARZAM-TO NIE MOJE KONTO I NIE BĘDĘ ZA LIKE/PYTANIA FUNDOWAĆ (ZA OSZUSTKĘ) ŻADNEJ LISTY ŻYCZEŃ!!!

Także proszę się opamiętać...
I bardzo Was proszę o zgłoszenie tego konta (funkcja ZGŁOŚ), może być "spam lub oszustwo". Byle co, ja już te konto pozgłaszałam. 
Napisałam też do adminów ask.fm więc myślę, że raz dwa i poradzą sobie z oszustką. Również informowałam o tej oszustce na forum-zarówno jak i w opisie/ctr. Mam nadzieję, że zostanie odpowiednio potraktowana. A poza tym jak się dowiem kto to zrobił to nie będzie miło, OBIECUJE! :* Bo ja sobie na takie zachowanie nie pozwole. To jest NIEDORZECZNE. :)

Pamiętajcie, że jedyne konto (msp'owe) to jest, @BabciaLidiaMSP.
ask.fm/BabciaLidiaMSP - tylko i wyłącznie to!!!






Nie mam żadnych innych oprócz prywatnego, którego napewno nie podam, raczej wiadomo z jakich przyczyn. :)
I pamiętajcie, że nie macie prawa robić takich rzeczy, btw. była już dziewczyna, która podała na forum moje imie i nazwisko nie martwcie się-jeżeli zrobi ktoś jeszcze taki numer, sprawa będzie na policji. To nie są żarty. Odpowiedzialność karna, tak tak.
Myślę, że macie swój rozum i nie będziecie traktować takiego zachowania w sposób naturalny. Takie osoby ZGŁASZA SIĘ.
Wybaczcie, że się rozpisałam, mam nadzieję, że zrozumieliście moje przekazy do Was, bardzo dziękuję tym, którzy przeczytali.


PS. to, że nie pisałam na blogu/nie wchodziłam na niego nie znaczy, że za Wami nie tęskniłam! Nawet nie wiecie jak bardzo mi Was brakowało. 



~Pozdrawiam, Ola.

wtorek, 5 sierpnia 2014

Sprawa z Angie, BAN NA IP, moderatorzy, dyskusja

Witam, otóż chciałam wyjaśnić kilka rzeczy. :)
Weszłam na bloga Srangie (pozdrowienia z paluszkiem) :** i przeczytałam posta! Hahahaha.
To dobre! Uważa, że "przegrałam". Śmieszne, nie ma czegoś takiego w dyskusji/kłótni jak
zwycięstwo czy wygrana... :) Angie jest żałosna. Nie dość, że sobie wymyśla nie wiadomo co
to później się próbuje tłumaczyć, tak, tak. Weszłam na chwilę na bloga i zobaczyłam co się
dzieje na moim chacie bez modów... Co się dzieje? Panuje chaos, krytyka i obrażanie się wzajemnie.
Wróćmy do Angie-napisała na swoim blogu, że to mój koniec. :)
Niestety, ale nie? Ja nadal będę grać, a to jest tylko tygodniowe, więc milcz.
Btw. po przejrzaniu wcześniejszych wiadomości z chata Angie zaszczyciła mnie i postanowiła
zostawić po sobie pamiątkę. A co najlepsze? Jej kłamstwa i głupie tłumaczenie.
"Ja nie przeklinam, no chyba, że w ostateczności"-cytuje. Może i nie przeklina wszędzie i zawsze, ale
jednak przeklina i to nie w ostateczności. Pisała też (ze mną) i tłumaczyła się, że oprócz wyzywania
Oliwki w ogóle nie przeklnęła. A screeny z przeklinaniem na priv do Celiny? :/
Tak się nie robi, a poza tym przy odwiedzinach Angie, musiała zostawić coś po sobie i napisała,
niestety, ale jak jest zalogowana to nie ukryje się pod żadnym nędznym nickiem, ani obrazkiem...
Jeszcze się będziesz tłumaczyć, że nie przeklinasz i mnie nie wyzywasz? :) No ba! :*
Nic ci nie zrobiłam, a Ty taka jesteś? Dawno sprawa zastygła, a Ty mnie od suk na moim chacie
wyzywasz, żałosne jest Twoje zachowanie. I ty twierdzisz, że masz 16 lat. :)




Pozostawię to bez komentarza... :)
Btw miałam wkleić moją jakże i bezsensowną dyskusję z moderatorami.
I co? I się tłumaczyć nie umieją. Postanowiłam, że nie będę się z nimi już kłócić
i ustąpiłam. Tak czy owak nie odblokowali by mnie, żałosne. :)))
Tylko wyciągają pieniądze, a później banują, no cóż. Co zrobisz? Nic nie zrobisz. 




Nie zauważyli poprawy, poprawy w czym? Hahahaha, no błagam! Nie wiem gdzie napisałam coś złego, 
a na pewno nie pisałam o takich rzeczach! To jest karygodne. Bezczelność.
Btw. nawet jest napisane, że na 7 dni, więc tak czy owak będę grała-rzecz jasna jak odblokują. :)





Chamstwo w państwie, normalnie brak mi słów. :)
Mają mi coś do zarzucenia? Skoro złamałam regulamin (nie wiem w jaki sposób) to chciałam się dowiedzieć gdzie dokładnie. Chamy nie dadzą mi zdjęcia/screena bo? 
Ale to z policją i prokuraturą, dobre! Hahahaha. Nie wiem pod jakim pretekstem to było pisane...


Po prostu wyłudzają pieniądze, blokują, a później nie umieją się wytłumaczyć!
To tyle na dzisiaj... Może napisze coś jeszcze któregoś dnia, ale nie sądzę żeby było to potrzebne.
Jak na razie to gram w simsy, lub transformice. :) Chce ktoś nick mój z tfm? Zapraszam na priv (na chacie) bo na msp nie mam jak odpisać-prawda? :)



Buziaczki, 
Ola.



niedziela, 3 sierpnia 2014

Ban

Witam wszystkich!
Z powodu takiego, a nie innego nie będę wchodzić na msp bo uniemożliwia mi to ban na IP...
Mam już dość bezsensownych banów i blokad! Nie wiem jak oni mogą być zdolni do takich rzeczy. Zniechęciło mnie to do dalszej gry! To jest bezsensu... Ciągle ban za banem praktycznie-za nic. :) Do tego przepadnie mi VIP. Nie po to ładowałam pieniądzę w "VIPA", aby mieć teraz bana na IP, oni przesadzają. Za bardzo im się nudzi, raczej nie wiedzą już co mają robić to bawią się w rozrzucanie banów. Roznosi mnie od środka!!! Nie wiem co mam myśleć. Już gorzej być nie może. Do tego ten sklepik w moim arcie.
Przepraszam, ale z powodu utrudnień nie będę w stanie poowysyłać ubrań na czas...
Gdy tylko takowy BAN się skończy wejdę na konto, o ile go nie "usuną".
Mam już naprawdę serdecznie dosyć tych banów, które mi się nie należą!
Btw. w banie na IP nawet nie ma powodu. Nie wiem gdzie złamałam regulamin!
Bezczelność. Chyba odejdę z MSP i usunę to konto... Takie życie.
Coś się zaczyna, a coś kończy. A więc to chyba koniec mojej gry? Nie wiem.
Zadecyduje o tym po powrocie na konto. I proszę Was nie spamujcie mi skrzynki
bo i tak z tego powodu nie wejdę! Grr... jakie to denerwujące! Dostać bana za nic?!
Nie będę pisała postów na blogu "o msp" skoro nie mam jak wrzucać potrzebnych screenów, itd. A już miałam zacząć robić od dzisiaj regularne posty. No, ale stało się jak stało...
Napisałam do moderatorów, jestem ciekawa "co mądrego mi odpiszą".
Jestem taka zdenerwowana i zła, że mam ochotę ich powyklinać! :)
Z tego co wiem ban na IP jest tygodniowy, w sumie to i tak dużo.
Co zrobisz? Nic nie zrobisz. Jak przeprowadzę z moderatorami "MĄDRĄ dyskusję"
to wkleję screeny w następnym poście, ciekawe jak będą się tłumaczyć?
Aż nie mogę się doczekać... posłucham sobie tych bzdur... :3
A teraz wklejam swojego "BANA NA IP".






Poza tym gdybyście niewiedzieli mam włączone "moderowanie komentarzy" więc ogarnijcie dupy (za przeproszeniem), mhh nic Wam nie da pisanie z anonimów, czy też wyzywanie mnie w komentarzach. Takie bezsensowne to od razu usuwam. :)





Z poważaniem,
Ola (Babcia Lidia).

czwartek, 24 lipca 2014

Trochę o mnie

Cześć!

Chcę was zawiadomić o tym, że do 29 poziomu brakuje mi już tylko niewiele ponad 800 tys fame. Chciałabym, abyśmy zdołali wbić ten poziom do 28 Lipca, ponieważ potem wyjeżdżam na wakację i nie będę robiła żadnych nowych filmów : )

Aby wbić nowy poziom postanowiłam zrobić serial komediowy pt.

"CONCHITA I BABCIA"

Niestety podczas zapisu gry zrobił się jakiś błąd i zamiast sceny z filmu, w miniaturce widać kilka moviestars na czarnym tle ; /
Myślę, że codziennie będę robić nowe odcinki tego filmu, jednak jeśli będzie mała oglądalność nie będę miała motywacji i nie będę robić nowych odcinków : )


Opublikowałam ten film dziś (24.08) więc moim marzeniem jest aby był on w TOP jednak to mi się nigdy nie uda ; )

Pozdrawiam babcia'

PS Gdy wróci Lidka zorganizujemy konkurs o konto z lvl + 10 ; ) 

niedziela, 20 lipca 2014

Wszystko od początku...

No to tak...
Skoro Angie tłumaczy się (a w sumie nie ma czym?) to czemu ja też nie mogę?
Dostałam również sporo wiadomości o co chodzi, kim jestem, kim jest Angie, co to ma być za kłótnia, od czego się to zaczęło, jak to się stało, itd., itp.

Zaczęło się od pierwszego tematu Angie, w którym napisała, że jestem idiotką i ona gra wcześniej, a ja tylko kilka miesięcy (w przybliżeniu tylko 2!) i mamy taki sam level.
Napisałam, że ją zgłoszę, owszem. I tego racjonalnie nie zrobiłam, czemu? Sama nie wiem.
Później inni użytkownicy zaczęli mnie bronić (nie tylko znajomi), natomiast inni zaczęli bronić jej i zaprzeczać wszystkiemu. Ona się wymądrzała (tak, tak) i robiła kolejne tematy, w których robiła jakieś armie przeciwko mnie (aha?). I takie różne inne posty bezsensowne (zaśmiecały tylko forum). Ludzie zaczęli ją popierać, na mnie spadały obelgi, przezwiska, itp. Moi znajomi nie odpuścili i nadal mnie bronili.
W pewnym momencie też rzekomo napisała, że jestem oszustką... Ha ha ha, a to się uśmiałam!
Ja? Oszustką? Ha ha ha. Ludzie, którzy ją popierali pisali to samo, a  i również używali
niestosownego słownictwa. W pewnym momencie nie chciałam dalej się kłócić i napisałam
do Angie (z innego konta), że chce spokoju i ją przeprosiłam (sama nie wiem za co).
Napisała, że po 1.mam przeprosić ją publicznie na forum, a po 2.mam zaprzestać robić seki.
Bo seki to "oszustwo". A no i jestem oszustką bo wbiłam level na sekach. :)
No to ja się zgodziłam, ale odpisałam, żeby usunęła temat/y i również mnie przeprosiła publicznie.
Napisała, że się "zastanowi", a tematu nie da się usunąć. Owszem. Tematu-nie, jego treść-tak.
Pomyślałam sobie "niech jej będzie...". Odpisałam jej szybko, że da się treść czy tam temat usunąć.
Odpisała tylko, że "znowu pokazuję różki." i mnie zablokowała. I weź tu się z nią dogadaj...
Nie ustąpiła i robiła kolejne tematy... Inni robili kolejne tematy... Moi znajomi robili kolejne tematy...
Angie zaczęła pisać na blogu jaka to ja zła i nie miła i okrutna, itd., itp. hmm.
Weszła na mojego bloga i zaczęła mnie prowokować i jak zwykle-wymądrzała się.
Puściły mi nerwy. W końcu ona była najważniejsza i musiała się jakoś wyrazić, nieprawdaż?
Kłóciłam się z nią na moim blogu, a ona porobiła screeny jak "przeklinam".
No, ale ja się nie wypierałam i nie tłumaczyłam, bo "tylko winny się tłumaczy.".
Ja również wchodziłam na jej bloga, a tam zastawałam wyzwiska od moderatorów na jej chacie...
A ona nie reagowała. Blokady, kicki-co chwilę. Na jej blogu to norma.
Jeżeli jej nie lubisz-dostajesz bana lub kicka, albo na odwrót! Jak lubisz mnie to też dostajesz kicka, bana.
Moja koleżanka napisała mi na blogu, abym weszła na bloga Angie i zobaczyła jak się "odzywa".
Porobiłam screeny jak się dziewczyny kłóciły, oczywiście dostawałam kicki za? za bycie na blogu!
A no i byłam zbanowana, ale i tak im przeszkadzało moje towarzystwo. :)
Porobiłam screeny, wczoraj wieczorem wrzuciłam na bloga. Napisałam pod którymś tematem, że mam screeny na blogu (zwracałam się do pewnej osoby) i jak chce to nie obejrzy. :)
I odezwała się Angie (z innego konta) i co napisała? Bez wchodzenia i oglądania, iż to są rzekome fotomontaże. Ba! Ona już to obstawiała.
Weszła na bloga, poczytała i wymyśliła wymówkę. Jaką? Pisała z nami...
Uważała, że moja koleżanka "Oliwka" sama prowokowała i wyklinała.
No, ale można było to na spokojnie rozwiązać, a nie... Z resztą ona jest taka wspaniała i miła i mądra i dojrzała i nie przeklina tylko "w ostateczności". To mnie rozbawiło...
Dodała też, że nigdzie indziej tylko w tamtej chwili do Oliwki, która ją wyzywała i jej psycho-fanki...
No tak, ale też na poczcie do Sashy! Ona zrozumiała wcześniej, że nie jesteś taka za jaką się podajesz...
Przejrzała na oczy. A Angie ją nawyzywała na poczcie! Śmiechu warte.
Nie dość, że brak jej tłumaczeń to jeszcze uważa, że mnie "zniszczy", a mój koniec jest tego bliski...
Napisała, że ja to zaczęłam, a ona to skończy. No, ale chyba na odwrót, bo to ona zaczęła...
Postanowiłam, że będę ją od dzisiaj ignorować, ale jak weszłam na jej bloga to aż mnie coś poniosło!
To w jaki sposób ona zmyśla i próbuje mnie poniżyć to niewiarygodne!
Bardzo mi przykro, że wypisuje, iż ja jestem oszustką! A co się dowiedziałam?
Za sekundówki (były takie oferty) nie dostają ludzie prezentów! Hahaha, bardzo śmieszne.
Ja się rozliczam z osobami uczciwymi. Jestem uczciwa dla uczciwych osób.
I POWTARZAM, JESTEM MIŁA DO PÓKI KTOŚ JEST DLA MNIE MIŁY.
A ona nie była od samego początku mimo, że ja dla niej byłam!!!
Później poniosły mnie nerwy, nie wytrzymałam.
A poza tym tak jak ona się tłumaczyła na poprzedniego posta z screen'ami to śmieszne...
Napisała, że "to są wyrywki", a Oliwka też ją wyzywała.
W takim razie ty też moje wyrywki powycinałaś, a zapomniałaś o tym, że mnie prowokowałaś.
A pro po prowokowania, sama się przyznała wczoraj (w nocy) jak prowadziłyśmy dyskusję. ://
Wierzcie mi, czy nie. Dużo osób potwierdzi moją wersję, ale przecież Angie jest najlepsza i wspaniała, prawda? No tak, zapomniałam... :) Tylko wiecie, ona już nie ma wymówek... UPS?


Psycho-fani atakują, czyli jak Angie działa na swoich "fanów". :)


Ja już wszystko wytłumaczyłam, a teraz idę odpisać moderatorom na list! :)
Niektórzy wiedzą jaka jest sprawa (trudna) z "Perfecte", a więc...
Myślę, że chociaż trochę użytkowników przejrzy na oczy jaka jest prawdziwa Angie.
Jeżeli się nie opamiętacie teraz-to później. Jak to wczoraj napisała Angie, dobroć zatriumfuje, a zło przegra. Mam nadzieję, że tak będzie, prawda? Zobaczymy, czas pokaże...


Pozdrawiam Serdecznie,
Ola. 

sobota, 19 lipca 2014

Nasza kochana Endżi

Jak wiecie ta nasza kochana Endżi ma już podobno 16 lat i nie jest dzieckiem oraz jest osobą mądrą, która nie robi błędów i jest strasznie miła, fajna, itp., itd.
Teraz zarzuciliście mi, że to ja jestem ta zła i nie miła.
Byłam na jej blogu, weszłam jak gdyby nic. Od razu dostałam BANA.
Nie ustąpiłam, dalej siedziałam i patrzyłam jak poniża i wyzywa, a nie to mało powiedziane, nawet WYKLINA innych użytkowników, a później pisze, że niby nic się nie stało.
Podczas kłócenia się z inną osobą, a mianowicie Oliwią oczywiście mnie banowała z głupimi powodami
Angie jest zakłamana i podła. Kłamie jak nie wiem co, a do tego wyklina innych.
Nieźle posługuje się przekleństwami. Ha! A nawet rzuca nimi jak zaklęciami...
Prowokuje innych, dodaje oliwy do ognia oraz uczy pięknego zachowania swoich psychofanów.
Niestety, ale straciła już kilka osób, które ją "lubiły". I co zrobiła?
Jedną dziewczynę "NaTaSha121" powyzywała na priv, na msp...
JEDYNE CO TO ŻAŁUJĘ, ŻE NIE ZAPISAŁAM WIĘCEJ SCREEN'ÓW. :)
Ps. na swoim blogu oskarżyła mnie, że zgłosiłam ją przy czym ma bana. Szkoda, że nie z mojej winy.
Tak poza tym nie zgłosiłam jej ani razu. Dziwne, nie? Może trochę wydawać się dziwne, ale to prawda...
Możecie nie wierzyć-to już Wasza sprawa. Ja jednak dodam screeny-nie wiem czemu, ale nie które są rozmazane pewnie przez to, że musiałam powiększyć. :)
Tak w ogóle Angie mi już zarzuciła na forum, że zrobiłam fotomontaże...
Hmmm, a komu by się chciało ich tyle robić, podrabiać i edytować? Mi nie.
Bo jestem... leniwa? xd Dobra już bez przesady, nie robiłam fotomontaży. :)
Możecie pisać i mówić i myśleć co chcecie, ale:
1)Nie chciało by mi się robić tylu fotomontaży.
2)Nie jestem na tyle sprytna, aby je posklejać i tworzyły prawdziwą wypowiedź.
3)Nie stoczyłam się żeby oczerniać innych, z resztą miałabym wyrzuty sumienia.
4)Angie ma takie tło niebieskie w kwiatki więc nie wiem jak tu machnąć i przerobić aby nikt nie zauważył, że to fotomontaż, z resztą to długo by zajęło ze względu na tło...
5)Nie musiałam robić fotomontaży bo mam gotowe screeny z prawdziwymi wypowiedziami. :')

ANGIE broni się na swoim blogu tym, że wyrwałam te wypowiedzi z kontekstu i broni się każdym faktem jakim może, ja dostałam bana nic nie robiąc. Z resztą kickujecie osoby, które wchodzą uważając, że to szpiegi, także o co chodzi? Czytałam jak się kłócisz z Oliwką... z resztą w poście wklejałam posty, w których ty do Oliwki zwracasz się tak jak nie powinnaś. Nie wycinałam całych rozmów, bo to bez sensu.
Z resztą Oliwka bez prowokowania by nie zaczęła. To tak poza tym. Moi przyjaciele-jak to ujęłaś nie są fałszywi tak jak ty i twoja "BANDA" także oszczędź sobie tłumaczenia.
Bo dyskutować to mogłyście spokojnie bez wyzwisk. A widać na screenach, że spokojnie nie odnosiłaś się do Oliwki, także nie bądź taka rozrzutna. Wszystko tłumaczysz... Tak, tak.
Ale tłumaczeniem się, że wyrwałam te sklejki i wstawiłam je to żadne tłumaczenie.
Bo tak samo Ty mnie prowokowałaś (wczoraj) więc bez przesady.
BO JA RÓWNIE DOBRZE NIE WYZYWAŁAM/WYKLINAŁAM CIĘ BEZ PODSTAW/BEZ ARGUMENTÓW. Także wyrwałaś je z kontekstu, więc też się mogę wytłumaczyć. :)

To chyba na tyle?
A więc nie przedłużając, oto upragnione screeny:



 Tak się wyrażasz o moich przyjacielach i znajomych?

 Poniżyć to się bardziej już nie możesz...

 Jestem skończona? Czyżby?

 A teraz mnie poucza...

Weszłam (ze znajomymi) z ciekawości na drugiego bloga. 
Ona chwile posiedziała, uznała, że pójdzie i musiała dodać złośliwą wypowiedź na koniec. :)

 Obraża Oliwkę.
Nie wiem co Ty sobie wyobrażasz, ale to, że to Twój
 blog to nie znaczy, że masz innych obrażać bez zasad...

 Cytuję:"a za ile sie kurwisz?" czy tak się wyraża mądra i rozsądna
dziewczyna w wieku 16 lat, która chce pokazać, że jest milsza i lepsza ode mnie? 

Kolejne przekleństwa...

Uważam, że ryj to może mieć świnia lub inne zwierze 
brzydko mówiąc (bez obrazy), ale nie Oliwka...

Zamknij morde?
Ona tylko pisała i się broniła...

Nie wiem skąd masz takie informacje, że jakaś
osoba się np. "kurwi"?

Fanka, a raczej psycho-fanka szpanuje swoim
 rozbudowanym w różne przekleństwa słownictwem.

Następna...

O! A tu moderator. 
Bierze przykład ze swojej idolki i
 szpanuje przed nią, że też umie...

Kolejne...

Brawo, popisałaś się... słownictwem.

Dziunia bierze przykład. ;)

Kickuje mnie, a powodem są... przekleństwa?

Tak samo. Kickuje moją znajomą, a powód? Widoczny.

Następny kick.

A psycho-fani biorą przykład.

Bluzgaj, bluzgaj więcej.

Następny konkretny powód...

Kicki za bycie na blogu. :)

Myślę, że nie jestem facetem więc jak to napisałaś
nie ma mi co "obciągać".

Kolejna, która bierze niezły przykład...

Odpowiedź z dopisanie przekleństwa po "przecinku".
Mogło się obyć bez przekleństwa, ale jak kto woli, prawda?

Uhuhu, tak od razu pisać do kogoś "kurwo"?

Mogło być trochę grzeczniej...

I na sam koniec kiedy Oliwka wyszła...

Oczywiście chciałam poinformować ją, że mam screeny 
i nie warto dalej wyklinać... :(
Dostałam ładną odpowiedź z przekleństwami.

No, a tu screen który napisała do Natashy121. (dostałam go od Natashy, bo mi... wysłała)
Widocznie nie spodobało jej się, że woli moje i moich znajomych towarzystwo...




To tak tylko chciałam dodać kilka screen'ów i pokazać Wam jaka jest naprawdę "miła" Wasza ukochana "Angie". Zgrywa inną niż jest. Tak to jest jak się z nią pisze, nie można dojść do porozumienia.
Z nią się chyba nie da normalnie pisać jak się nie jest "pokłóconym", a jak się już "pokłóci" to
tak wyklina drugą osobę i nie odpuści.



Pozdrawiam ciepło,
~Babcia Lidia (Ola).